wtorek, 27 grudnia 2016

SZCZĘŚCIE JAK NARKOTYK

Nie mogę przestać o nim myśleć
Cały czas pulsuje mi w głowie
Odurza mnie samo jego wspomnienie,

Czasem doprowadza mnie do łez,
Czasem łaskocze śmiechem

Jest jak choroba, z której nie chcę się leczyć,

Pobudza zmysły:
wyostrza wzrok, potęguje zapach, poprawia smak,

Kiedy już jest przy mnie ... serce szybciej bije 
krew szybciej krąży w żyłach
szybciej mrugają powieki 
włos przyjemnie jeży się na rękach,

Gdy jakiś czas go nie ma, 
objawy są natychmiastowe:
ból głowy,  ból egzystencjalny, drgawki,

Muszę szybko pobrać nową dawkę,
Muszę nakarmić mój głód
Muszę go zaczerpnąć jak powietrza

Jestem uzależniona! 

SZCZĘŚCIE uzależnia! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz