Sezon rowerowy uważamy za rozpoczęty!
Inauguracja nastąpiła w niepełnym składzie, bo Milka jeszcze odpoczywa po zabiegu, ale Adaś już nie dawał nam żyć i wyruszyliśmy na krótki trip po okolicy.
Adasiowe pierwsze zmagania na nowym rowerze poszły całkiem całkiem i tylko czekać aż Mila będzie zdrowa, a zaplanujemy dłuższe wycieczki.
Rundka po miejscowych, leśnych ścieżkach rowerowych wszystkim wyjdzie na zdrowie!
SZCZĘŚLIWOSTKA na dziś to popołudniowe, wiosenne rowerowe inauguracje.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz