piątek, 26 maja 2017

LAURKA

Widziałam, że coś szykują ... :)
Od wtorku wzajemne zrozumienie wśród rodzeństwa było jakoś większe, zamykali się w pokojach i ... współpracowali, tworzyli...

Adaś wczoraj wyjaśnił tylko: "Wcale nie robimy dla Ciebie żadnych laurek, tylko sobie rysujemy" :)

Czekałam z niecierpliwością na efekty ich współpracy ;0

Moje próby wyobrażenia sobie "nie laurek", okazały się ... nieudolne!

Wzruszenie o jakie przyprawiły mnie "Dzieła" moich dzieci ... jest nieopisywalne!!

Nie ma słów, które mogły oddać piękno zwykłej kartki papieru z czerwonym sercem i kilkoma słowami "od serca"!

Dziękuję!








Ze względu na zbyt osobiste wyznania w laurkach, nie ujawniam ich w całości :) 

SZCZĘŚLIWOSTKA na dziś może być tylko jedna to MIŁOŚĆ mamy ...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz